Nie patrz na mnie przez pryzmat niedoścignionej perfekcji.
Moje życie, moj świat, moj związek, ja sama. Wszystko ma swoje jasne i ciemne strony.
Każda z nas prowadzi swoj profil / stronę na fb. Każda z nas wrzuca swoje zdjecia, opisy, posty. Wrzucasz coś, czego mogłabyś sie wstydzić? Zdjecie na ktorym źle wyglądasz? Coś czym nie powinnas sie dzielic, coś za co mogłabyś zostać obrzucona błotem? Czego mogłabyś żałować? Chyba nie. Zawsze chcesz się pokazać z tej najlepszej strony, ale to nie znaczy, że zawsze jest perfect!
Słuchaj! Mnie też się czasem nie chce i muszę się zmusić! Ja też się ścieram z Puzlem regularnie - kwestie ognistych temperamentów nie pomagają w utrzymaniu klimatu ZEN. Zderzamy sie jak dwie płyty tektoniczne, ziemia sie trzęsie pod nogami, ale zazaraz, parę minut po katastrofie rozmawiamy ze sobą jakby nigdy nic - to jest akturat wypracowane i przerobione na wszystkie sposoby.
Wyobraź sobie, ze ja też zawodzę się na ludziach, też dostaję regularnie od kogoś w łeb, na moment tracę przytomność, a później chwile mi zajmuje żeby stanąć na równe nogi.
Żyjąc troche na świeczniku musze sie liczyć z cięgłą presją, oczekiwaniami z Twojej strony, ze strony mediów, opowieściami na moj temat wyssanymi z palca, oszczerstwami, nieustanną krytyką mojej osoby, mojego wyglądu…
Ode mnie wymaga się dużo więcej. Powiesz mi: “ale tak przecież chciałaś, widziałaś gdzie sie pchasz”.
Nikt do końca nie wie na co sie pisze, dopóki nie założy butów i nie wejdzie w nową przestrzeń.
Nie zazdrość mi niczego. Patrzysz na czubek góry lodowej i widzisz same superlatywy. Nie widzisz tego, co jest pod powierzchnią wody. Ba! Nie chcesz tego ogladac, a ja nie jestem tu po to, żeby pisać o swoich niepowodzeniach, krzywdach, niesprawiedliwościach - przecież te też mnie dotykają. Nie mam prawa o tym pisać - urwano by mi głowę, przy pierwszej okazji, a przecież nie wygrałam w konkursie na życie mlekiem i miodem płynące.
Nie ma w moim życiu nic perfekcyjnego - nie jestem perfekcyjna! PERFEKCJA NIE ISTNIEJE! Trzeba nauczyć sie dostrzegać perfekcję w niedoskonałościach.
Zatem wstawaj i wykorzystaj to, co masz! Chciej być nikim innym jak sobą! Masz wyjątkowy materiał do pracy! Niepowtarzalny, unikatowy! Swoje ciało i swój umysł. Zrób z nich pożytek i stwórz najlepsza wersje siebie!