Znasz smaczliwkę wdzięczną?? Piękna nazwa, prawda?
To po prostu awokado! 😊

Lubisz? Ja uwielbiam.
Dodaję do sałatki, robię z niego pastę lub po prostu skrapiam cytryną i zjadam łyżeczką. To owoc bogaty w jednonienasycone kwasy tłuszczowe omega-9, likopen, luteinę, czy potas. I choć jest dość tłuste, to możesz być spokojna – to zdrowe tłuszcze, które są nośnikiem witamin C, A, E oraz tych z grupy B. A teraz najlepsze… Awokado sprawdzi się nie tylko w kuchni. Jego cenne właściwości przydadzą się codziennej pielęgnacji skóry.
Owoc należy do grupy superfoods, w użyciu zewnętrznym niesie tyle samo korzyści, co przyswojone przez układ pokarmowy. Awokado nawilża, wygładza i chroni skórę przed nadmierną utratą wody. Potrafi też opóźnić procesy starzenia i pobudza syntezę kolagenu. Skoro już poznałaś tajemnicę tego zielonego smakołyku, to nie pozostaje mi nic innego, jak przedstawić Ci kilka przepisów na domową maseczkę.
• Na przebarwienia idealna będzie maska z awokado i kilku kropel soku z cytryny. Wystarczy wymieszać składniki, a świeżą miksturę nałożyć na twarz. Pierwsze efekty zobaczysz już po 15 minutach, gdy tylko zmyjesz maseczkę z twarzy!
• Wypróbuj także uniwersalnej, nawilżającej maseczki z awokado i miodu. Wymieszaj miąższ z łyżką miodu, tak by powstała jednolita masa. Tak przygotowaną mieszankę nałóż na twarz, dekolt i włosy – niech też na tym skorzystają!