Znasz to na pewno: budzik dzwoni rano, otwierasz oczy, i… Jaka jest pierwsza myśl po przebudzeniu?
„O rety… znowu muszę wstać?!”
czy może z zaspanym uśmiechem myślisz:
„Jupi! Nowy dzień, nowe możliwości!”
Każdy zapewne zna oba typy poranków. W dużej mierze, to od Ciebie zależy jak potraktujesz nowy dzień. Każdy dzień to szansa. Doceniasz to? Masz szanse zrealizować swoje cele, spotkać się z ciekawymi ludźmi, ugotować sobie coś pysznego, uczynić czyjś dzien radośniejszym.
Wiem, że czasem jest trudno.
Budzi Cię budzik, albo dziecko płaczem, mleko się przypala, nie możesz znaleźć rajstop. Nie masz czasu nawet dopić herbaty, bo zaspałaś. Dokumenty w pracy piętrzą się od rana, telefony się urywaj. Jak to wszystko lubić i z czego tu się cieszyć?
Co ta Chodakowska jeszcze chce? Trening? Jak tu jeszcze znaleźć siłę na trening?! Kobito! To Twoje nastawienie i podejście do tematu jest kluczowe!
Jeżeli po przebudzeniu masz tylko sekundę, zanim codzienność Cię dopadnie, znajdź tekst klucz, który uruchomi Cię do działania!
„To będzie dobry dzień”
„Nowy dzień, nowe możliwości”
"Dzisiaj wstaje w dobrym nastroju"
"Jestem wdzięczna za kolejny dzień, kiedy budzę się zdrowa"
Wybierz swój.
Z rana nastaw sobie ulubioną piosenkę, która rozkręci Twój nastrój i doda Ci energii. To niezawodny sposób.
Znam mamy, które mają po czworo dzieci, całe domostwo na głowie i pracę zawodową. Jest Was tu sporo. Są kobiety, które mają dużo problemów, chorobę najbliższych i wciąż czerpią radość z tego, co mają. Podziwiam Was, bo macie jeszcze czas i siłę na trening. Wiem, że to czas tylko dla Was, aby pobyć z samą sobą, moment odstresowania i szału endorfinowego! Wciąż znajdujecie radość z każdego dnia!
Potrafcie docenić to, co macie i gospodarujecie tym najlepiej jak potraficie!
Dlatego chciałabym, aby każda z Was cieszyła się każdym dniem! Doceniała to co ma. Zrobiła pożytek z tego, co los dał!