Nowe wyzwanie i nowe doświadczenia.. Mam nadzieję, że zacierasz ręce, bo będziesz miała szansę znowu obserwaować swój organizm
Trochę taki mały projekt naukowy
Znasz te teksty?:
“nie czuję pragnienia”
“nie mam ochoty pić”
“o rety! ja dziś jeszcze nic nie piłam”
“nie ma takiej możliwości, żebym wypiła 2 litry płynów dziennie”
“nie umiem napoić się wodą”
“nie smakuje mi woda”
“jak dużo piję to potem co chwilę chodzę do toalety”
Będziemy zmieniać nastawienie do nawadniania się, znajdować odpowiednią ilość i rodzaj płynów dla siebie‼️
Jeżeli ktoś nie chce to znajdzie wymówkę, jeżeli ktoś chce to znajdzie rozwiązanie!
Zatem jaka jest Twoja główna wymówka aby nie pić wody? Na pewno ją znasz!
Wymyśl 3 proste rozwiązania, które możesz zastosować od zaraz
Chcesz podpowiedzi?
- nastaw budzik co godzinę z komunikatem “WODA”.. Jeżeli siedząc w pracy będziesz widziała ten komunikat na pewno sięgniesz wtedy po minimum łyk wody..
- postaw wodę przy stanowisku pracy
- ustaw na ekranie telefonu, komputera zdjęcie butelki lub szklanki wody, strumyczka lub morza
- nie zastanawiaj się nad smakiem wody, ona nie musi smakować..przecież to neutralny płyn - wybieraj jednak wodę MINERALNĄ!
- noś w swojej podręcznej torebce nawet malutką butelkę wody, każdy łyk się liczy
- przywitaj i pożegnaj dzień wodą.. Przed pójściem spać wypij powoli szklankę wody.. Kolejną szklankę postaw przy łóżku.. Rano kiedy tylko otworzysz oczy i rozbudzisz się wypij ją powoli.. Ten nawyk wprowadzi do organizmu już dodatkowe 2 szklanki wody w Twój dzienny bilans
Do dzieła!