Zacznij spisywać wszystko, co trafia na twój talerz.. BĄDŹ ZE SOBĄ SZCZERA 🙏🏻
Jednym z częstych powodów dla których wciąż nie osiągamy zamierzonych efektów jest brak świadomości tego co trafia na nasz talerz.
Może wydawać Ci się, że jesz jak wróbelek, tymczasem zwyczajnie nie rejestrujesz cukierka, którym poczęstowała Cię koleżanka z pracy, kawy ze słodkim syropem wypitej rano, garści chipsów zjedzonych przed telewizorem…
Większość z nas nie ma 100% kontroli nad tym co zjada, bo jedzenie to zwykle czynność automatyczna, czyli taka nad którą specjalnie się nie zastanawiamy, po prostu ją robimy.
Żeby zrealizować cel, być zdrowszą najpierw powinnaś określić dokładnie jakie błędy do tej pory popełniałaś.
Jeśli twoim marzeniem jest schudnąć musisz najpierw znaleźć powód dla którego przytyłaś.
Chyba zgodzisz się ze mną, że nie da się rozwiązać problemu bez zlokalizowania jego przyczyny?
Z tego powodu zachęcam Cię, żebyś zaczęła prowadzić dziennik żywieniowy i przez jakiś czas skrupulatnie zapisywała WSZYSTKO, co zjadłaś.
Nie zapominaj też o płynach!
Na tej podstawie namierzysz główne żywieniowe grzeszki, które popełniasz.
Może będą to słodycze, po które sięgasz nudząc się w pracy?
Słone przekąski zjadane podczas oglądania telewizji?
Brak ruchu?
Niewypijanie odpowiedniej ilości płynów?
Unikanie warzyw?
Częste wypady do restauracji typu fast-food ze znajomymi?
Codzienne wypijanie butelki coli?
Głodzenie się w ciągu dnia i objadanie po powrocie do domu?
Zwróć też uwagę czy:
Czy podczas posiłku nie masz wokół siebie żadnych „rozpraszaczy” (telewizor, komputer, telefon) i w pełni koncentrujesz się na swoim jedzeniu?
Czy poświęcasz swojemu posiłkowi maksimum uwagi, zwracasz uwagę na smak, teksturę i delektujesz się każdym kęsem?
Czy jesz regularnie?
Czy Twoje posiłki składają się głównie z naturalnych, nieprzetworzonych produktów?
Czy w Twojej diecie fast-foody pojawiają się kilka razy w tygodniu?
Czy podjadasz między posiłkami?
Wypisz wszystko, co przyjdzie Ci do głowy i zastanów się nad 2-3, które uważasz za najistotniejsze..
Zmianę niekorzystnych nawyków zacznij właśnie od nich.
Jeśli po raz kolejny podejmujesz próbę zmiany swoich nawyków, w tym kroku przeanalizuj też to, co wcześniej sprawiało, że nie osiągnęłaś swojego celu albo efekt był krótkotrwały.
Może było to stosowanie głodówek?
Opieranie swojej diety na wielu zakazach i nakazach?
„Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” – powiedział kiedyś Albert Einstein.
Skoro Twoje dotychczasowe działania nie zdały egzaminu, tym razem zrób to inaczej.
Jestem tutaj dla Ciebie ❤️❤️