Brak czasu to jedna z najczęstszych wymówek jeśli chodzi o regularne trenowanie. Na szczęście rozwiązanie może być prostsze niż myślisz!
Każde 10 minut treningu jest lepsze niż jego brak. Jak jednak sprawić, żeby wytrwać w postanowieniach? Postaraj się przyłożyć i zadbać wreszcie o siebie:
- Co tydzień planuj sobie, co masz do załatwienia. Zastanów się, kiedy możesz zrobić trening i najlepiej zarezerwuj sobie czas w kalendarzu. W ten sposób łatwiej będzie Ci kontrolować swoje zadania.
- Nie zakładaj jednak, że możesz przewidzieć cały swój dzień co do minuty! Zostaw mały margines błędu. W końcu zawsze może wyskoczyć Ci coś niespodziewanego.
- Nie odkładaj niczego „na później”. Nie oszukuj samej siebie. Odkładanie obowiązków ostatecznie będzie tylko źródłem stresu, czy wyrobisz się ze wszystkimi zadaniami. Poza tym, żeby zdążyć z ich realizacją, prawdopodobnie będziesz musiała zrezygnować z treningu.
- Wyznaczaj sobie realistyczne cele. Nie planuj, że wstaniesz przed pracą o 6 rano i zrobisz dwugodzinny trening jeśli codziennie masz problem ze wstaniem choćby o 8. Twoja aktywność w ciągu dnia powinna być dostosowana do Ciebie! To Ty najlepiej znasz siebie i swoje potrzeby.
- Zastanów się, co w ciągu dnia niepotrzebnie zabiera Ci czas. Przeglądanie portali społecznościowych? Telewizja? A może czytanie plotek o gwiazdach? Sama wiesz jak to wygląda. Zaczynasz z myślą „zrobię sobie tylko krótką przerwę” i z 10 minut robi się nagle godzina albo i dwie.
Przygotuj sobie kartkę i długopis. Rozpisz sobie wszystko i od razu będzie Ci łatwiej trzymać się planu.
Pamiętaj, wszystko jest kwestią dobrej organizacji!