Jak przygotować się do warsztatów?

Niedługo kolejne warsztaty BeActive Tour przed nami. Dzień pełen energii, endorfin fruwających w powietrzu i milion uśmiechów.

Nie zapomnij przygotować się już poprzedniego dnia i dobrze się nawodnić.

Weź ze sobą butelkę wody, żeby od rana - już w drodze na trening - dostarczać płyny.

  • Zjedz w domu porządne pierwsze śniadanie. Nie powinno wychodzić się z domu bez śniadania. W dzień warsztatów tym bardziej!

 

  • Warsztaty zaczynają w południe, zatem nie zapomnij zjeść jeszcze drugiego śniadania w postaci koktajlu lub jaglanki/owsianki z owocami lub garstkę orzechów jeżeli nie możesz jeść większego posiłku przed ćwiczeniami.

 

  • Nie zapomnij o przygotować wcześniej i zabrać ze sobą dużą porcję obiadu w pojemniczku. Pierwszą część będziesz mogła zjeść między treningami. Podczas prelekcji dietetyka jest czas, żeby zjeść. Drugą porcję możesz zjeść od razu po warsztatach jeszcze na sali. Nie będziesz wtedy musiała szukać miejsca, żeby coś zjeść na szybko. Wtedy najczęściej wpada do zjedzenia coś niepożądanego.. fast food, słodycze lub słodkie napoje wpadają w ręce.

 

  • Na wszelki wypadek weź ze sobą orzechy. Porcja 30 g (ok. 2-3 łyżki) jest wystarczająca. Jeżeli najdzie Cię duże zmęczenie lub brak sił między treningami poratują Cię lepiej niż kupione słodycze.

 

  • Koktajle lub sałatki z dodatkiem buraków i granatu są też dobry wyborem. Te produkty są szczególnie polecane w przypadku intensywnego wysiłku fizycznego.

 

Pamiętaj o uzupełnianiu płynów. Postaraj się tydzień przed warsztatami dobrze nawadniać. Może to zmobilizuje Cię do wypijania odpowiedniej ilości wody. W dniu treningu uzupełniaj wodę na bieżąco.. małymi łyczkami, ale systematycznie.

Żeby lepiej się nawodnić możesz w domu sama przygotować izotonik. Dodaj sok lub miódu do butelki z wodą.

Pamiętaj, żeby po warsztatach zjeść dobrą i dużą kolację. Podczas całych warsztatów spalisz mnóstwo energii!

Zatem zaplanuj posiłek, który zregeneruje Twój organizm.

 

Najważniejsze: nie zapomnij zabrać ze sobą… dobrego humoru! 🙂